Nie każdy się do tego przyzna, ale prawie każdemu przynajmniej czasem zdarza się obejrzeć produkcje „z pieprzykiem”. Wbrew pozorom, ich odbiorcami nie są jedynie mężczyźni. To przekonanie nie wzięło się jednak znikąd, ponieważ nie da się ukryć, że większość filmów wydaje się nakręcona głównie dla nich. Celując w stereotypowego samca, rezygnują z ukazania uczuciowego i psychologicznego aspektu seksu na rzecz bodźców wizualnych i „mechaniki”. Jako wstęp do namiętnego wieczoru sprawdzają się słabo.

Jednak w ostatnich latach pojawia się coraz więcej filmów dla dorosłych, które odbiegają od schematu. Jedną z ich twórczyń jest Erika Lust (wł. Erika Hallqvist) – szwedzka reżyserka, której spojrzenie na erotykę jest bardzo oryginalne. Jej dzieła trafiają w gust osób, które szukają gorącego filmu do obejrzenia w pojedynkę lub we dwoje, ale propozycje z głównego nurtu im nie odpowiadają.

Dlaczego kobiety nie lubią (większości) filmów XXX?

Podejście reżyserki do tematu erotyki jest w dużym stopniu odzwierciedleniem szwedzkiej obyczajowości. Jako kraj bardzo postępowy, Szwecja jest nie tylko wyzwolona seksualnie, ale i wrażliwa na temat równouprawnienia kobiet. Nie dziwi zatem fakt, że Lust jest twórczynią o feministycznym zacięciu. Co oznacza to w praktyce?

Filmy Szwedki są reakcją na tradycyjną pornografię. Reżyserka zauważyła, że kobiety interesują się porno jako sposobem na rozbudzenie libido i inspiracją do wprowadzenia nowych zabaw do sypialni. Niestety to, co wcześniej miały okazję zobaczyć w filmach tego typu, często było dla nich po prostu niesmaczne.

Wady filmów dla dorosłych z kobiecej perspektywy to nie tylko mechaniczne ukazanie seksu, brak fabuły i skupienie na anatomii (chociaż te czynniki również niewątpliwie mają spore znaczenie), lecz również sposób, w jaki przedstawiane są w nich kobiety i ich seksualność.

Jakie kobiety zobaczymy, gdy przejrzymy ofertę stron internetowych z „X” w nazwie? Oczywiście znakomita większość z nich ma powiększane piersi i tonę makijażu na twarzy. W ten sposób promowane są nierealistyczne standardy, które wprowadzają zwyczajne kobiety w kompleksy. Do tego dochodzi ich przedmiotowe traktowanie. W filmach dla dorosłych często są lalkami, narzędziami służącymi do męskiej przyjemności.

Z tych powodów Lust zdecydowała się, by nakręcić filmy erotyczne spełniające potrzeby kobiet. Okazało się, że nie brakuje osób, które chcą czegoś nieco innego od produkcji tego typu – już jej nakręcony w 2004 roku „Good Girl” (pol. „Dobra dziewczyna”) pobił rekordy popularności.

Alternatywa dla mainstreamowych filmów dla dorosłych

Filmy Lust stawiają na wszystko, co w tego typu produkcjach jest zazwyczaj pomijane – ukazanie emocji, rozbudowaną stronę psychologiczną oraz aktorów i aktorki, od których nie bije sztucznością. Występujące w jej filmach osoby są atrakcyjne, ale naturalne. Jest to powiew świeżości dla osób zmęczonych oglądaniem w kinie erotycznym osób o „idealnych” ciałach uzyskanych dzięki licznym operacjom plastycznym.

Wreszcie należy też wspomnieć o reprezentowanym przez te filmy podejściu do kobiecej seksualności – kobiety doświadczają w nich spełnienia pragnień razem z partnerem, a nie są dla niego zabawką. Oczywiście nie oznacza to, że męskie potrzeby są w nich pomijane, a raczej, że liczy się przyjemność obu stron. Co ciekawe, wśród użytkowników strony reżyserki jest aż 60 proc. mężczyzn. Okazuje się zatem, że wśród nich również nie brakuje osób znudzonych schematycznymi filmami dla dorosłych!

Gdzie można nabyć filmy Eriki Lust?

Dla osób zainteresowanych niestandardową i zmysłową erotyką dobra wiadomość – filmy Lust można legalnie kupić również w naszym kraju! Kilka ciekawych produkcji Szwedki można nabyć na DVD w sklepie crazydreams.pl. Bardzo ciekawą propozycją jest chociażby seria krótkich filmów XConfessions, która została oparta na erotycznych wyznaniach fanów reżyserki. Ponieważ ich scenariusze opierają się o prawdziwe seksualne doświadczenia, są realistyczne, nieszablonowe i ekscytujące. Prawda, że brzmi to jak przepis na udany wieczór?